STRONA GŁÓWNA | KIM JESTEM | NIEZAPOMINAJKA | AKTUALNOŚCI | FORUM | FUNDACJA DOBRE ŻYCIE | KSIĘGA GOŚCI |NAPISZ
 

 

Chcesz przeciwdziałać otyłości - weź udział w kampanii na rzecz dobrego chleba

Dietetycy w Polsce biją na alarm: coraz więcej dzieci i młodzieży ma problemy z nadwagą i otyłością. Według szacunków Instytutu Żywienia i Żywności w Warszawie i okolicach nadwagę ma około 10 proc. chłopców i powyżej 4 proc. dziewcząt w wieku 4-9 lat, natomiast otyłość występuje u ok. 8-9 proc. chłopców i 6-7 proc. dziewcząt.

U dzieci powyżej 10. roku życia nadwaga dotyka ponad 8 proc. obu płci. Jeszcze bardziej niepokojące statystyki mamy w innych polskich miastach, np. w Łodzi ok. 16 proc. dzieci i młodzieży ma nadwagę i otyłość. Choć dane dla Polski nie są najlepsze, to w innych krajach Europy sytuacja jest jeszcze gorsza.

Zasadniczo w państwach Unii Europejskiej 18 proc. populacji dziecięcej ma nadwagę. To co według rodziców czy dziadków świadczy o tym , że ich dziecko jest „okazem zdrowia” jest w rzeczywistości wstępem do wielu problemów z którymi borykać się będzie ich pociecha .Nadwaga czy otyłość to już nie tylko problem estetyczny czy psychiczny, to wstęp do wielu poważnych schorzeń takich jak cukrzyca typu II, nadciśnienie tętnicze miażdżycę, choroby serca i te może mniej zagrażające życiu ale i też istotne liczne wady postawy, płaskostopie bóle stawów i kręgosłupa.


Co jest tego przyczyną? Odpowiedź jest prosta, niezdrowe nawyki żywieniowe wyrabiane w dzieciach przez zapracowanych rodziców a także modę kreowaną przez producentów wysokoprzetworzonej żywności dostępnej praktycznie wszędzie. Jednak zdaniem dietetyków i pediatrów, otyłość czy nadwaga dzieci spożywających niewłaściwe posiłki nie wynika z samego faktu istnienia niezdrowej żywności, ale najczęściej z braku w ich zasięgu żywności odpowiedniej. Szczególna rola w kreowaniu postawy żywieniowej promującej zdrowy styl życia i odżywiania przypada szkole.

Nie tylko dietetycy i pediatrzy biją na alarm. W promocję zdrowego żywienia włączają się naukowcy, ludzie sztuki oraz liczne stowarzyszenia i organizacje.

Z ciekawą inicjatywą promocji naszego tradycyjnego pieczywa w szkołach wystąpiła Fundacja Dobre Życie. Celem przedsięwzięcia jest promocja zdrowego stylu życia, zgodnego z Naturą oraz wskazania, że stan środowiska naturalnego i dieta mają ogromny wpływ na nasze zdrowie Fundacja proponuje szczególną uwagę zwrócić na problem pieczywa, a także podniesienie świadomości konsumentów na temat zdrowotnych właściwości chleba na zakwasie, wypiekanego tradycyjnymi metodami. Celem jest również uświadamianie, że jedynie żywność naturalna jest najbardziej odpowiednia dla człowieka. Mimo rozwoju cywilizacji organizm przyswaja to, co jest naturalne. Tymczasem zalewa nas żywność przemysłowa, przed nadmiarem której musimy się bronić. Aby tak się stało, najpierw musimy podnieść świadomość konsumentów, w tym głównie dzieci i młodzieży.

Dobrze skomponowana dieta powinna zawierać 55-57% węglowodanów, 15-30 % tłuszczów, 10-15% białek. Winna temu towarzyszyć odpowiednia ilość makro i mikroelementów, witamin, błonnika, antyoksydantów. Bilans kalorii przedstawia się bardzo skromnie: na 1 kg ciała/1 kcal/1 godz. Oznacza to, że człowiek ważący 70 kg potrzebuje ok. 1700 kcal na dobę. Wystarczyłoby przestrzegać powyższego, aby problem otyłości, któremu towarzyszy skłonność do wielu chorób, można było zminimalizować.

Szczególna przy tym rola przetworów zbożowych, głównie pieczywa. Chleb i ogólnie pieczywo jest bowiem podstawowym składnikiem diety, dostarczającym organizmowi energii. Pamiętać należy, że dotyczy to szczególnie dzieci i młodzieży. Aczkolwiek chleb jest pożywieniem wnoszącym białka, większość witamin grupy B, liczne makro i mikroelementy, to głównym jego składnikiem jest skrobia. Zapewnia przez to stała dostawę energii do wszystkich tkanek, co jest szczególnie istotne do komórek układu nerwowego.

W białkach pszenicy i żyta, znaczący odsetek w puli aminokwasów stanowi kwas glutaminowy, pełniący obok dostarczonego substratu węglowodanowego – ważną rolę dla sprawnej pracy komórek mózgowych.

Zasada: nie wychodź do szkoły, nie wychodź do pracy bez śniadania z pieczywem – winna być bezwzględnie respektowana.

Na funkcjonalną (prozdrowotną) wartość pieczywa składa się kolejny komponent ziarna zbóż – błonnik pokarmowy. Niestety w ostatnim dziesięcioleciu obserwujemy lekceważenie znaczenia tego składnika. Nawyki żywieniowe Polaków ulegają niekorzystnym zmianom, preferencje pokarmowe upodabniają się do uproszczeń dietetycznych znamiennych dla krajów wysokorozwiniętych.

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożycie błonnika w ilości 27-50g/dobę. Wobec pogłębiającej się tendencji do spożywania pieczywa pszennego z mąki wysokoprzemiałowej warto temu problemowi poświęcić więcej uwagi. Aktualna wiedza o znaczeniu błonnika pokarmowego w profilaktyce narastających zachorowań na choroby określane mianem cywilizacyjnych, winna znaleźć jak najszybszy odzew w przemyśle młynarskim, a w ślad za tym u producentów pieczywa.

Analiza przyczyn chorób przewodu pokarmowego, układu krwionośnego, serca, złej przemiany materii, a także wielu alergii z niedostatkiem błonnika wykazała ścisły związek pomiędzy nimi, a sposobem odżywania się. Tendencja ta szczególnie występuje w społeczeństwach wysokorozwiniętych, w których diecie maleje udział składników naturalnych, a dominuje żywność przetworzona, rafinowana i konserwowana. Wyniki szeroko prowadzonych badań klinicznych dowodzą, że odpowiednia zawartość błonnika bardzo korzystnie wpływa na czynność przewodu pokarmowego i to zarówno z punktu widzenia fizjologicznego, jak również ze względu na zdolność błonnika do absorpcji i usuwania z organizmu szeregu substancji toksycznych, a zwłaszcza metali ciężkich i sodu. Podkreśla się, ze pokarm zawierający duże ilości błonnika jest naturalnym środkiem przeciwdziałającym nadwadze i otyłości.

Koszty społeczne związane z leczeniem chorób wywołanych nadwagą są ogromne. Obserwujemy to w Polsce. Na pierwszym planie w walce z tym narastającym zjawiskiem winny znaleźć się działania profilaktyczne, a wśród nich podnoszenie świadomości społeczeństwa. Należy szeroko informować o konieczności ograniczania, a nawet eliminacji spożywania produktów wysokokalorycznych (głównie tłuszczów zwierzęcych). W Stanach Zjednoczonych, Anglii i krajach skandynawskich potwierdzono na dużych grupach badawczych, ze spożywanie pieczywa i przetworów z mąki pszennej wysokoprzemiałowej podnosi ryzyko śmiertelności nawet o 15%.

Cukrzyca – oprócz otyłości i miażdżycy – należy do chorób niosących szczególnie groźne cywilizacyjne żniwo śmierci. Dieta populacji o dużej częstości występowania cukrzycy charakteryzuje się znacznym udziałem tłuszczu i węglowodanów prostych. Żywienie także może przyczynić się do powstawania cukrzycy. Zachorowaniom na te chorobę sprzyja bowiem wysoka wartość energetyczna pokarmów, uzyskana w wyniku oczyszczenia ich ze składników pokarmowych, głównie z błonnika. Jednocześnie pozbawienie żywności włókna powoduje, ze trzeba spożyć większą ilość pokarmu, aby uzyskać uczucie sytości. Spożywanie produktów o wysokiej zawartości błonnika zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 o 35%.

W społeczeństwach ubogich, spożywających pokarmy z dużą zawartością włókna pokarmowego obserwuje się znacznie mniejsze nasilenie miażdżycy i jej następstw, w postaci choroby niedokrwiennej i zawału serca, które w społeczeństwach uprzemysłowionych nabrały cech epidemii.

Zestawienie tych faktów dowodzi, że włókno pokarmowe odgrywa istotną rolę w gospodarce lipidowej ustroju. Populacje, które odżywiają się pokarmem bogatym w błonnik, mają mniejsze stężenie cholesterolu całkowitego we krwi.

W etologii nowotworu jelita grubego i prostaty coraz częściej podnosi się czynnik diety. Z badań porównawczych wynika, że w populacjach, które spożywają pokarmy składające się z żywności roślinnej bogatej we włókna pokarmowe, ubogiej w tłuszcz, cukier i sól zachorowania na nowotwory należą do rzadkości. Odejście od naturalnej diety, jak wskazują statystyki europejskie, a szczególnie dotyczy to Polski - stanowi o alarmująco narastających chorobach nowotworowych w obrębie przewodu pokarmowego.

Dlatego należy dążyć do zmiany nawyków żywieniowych, które Polacy tak szybko przejęli od bogatych krajów europejskich i Stanów Zjednoczonych.

Promowanie spożycia produktów zawierających błonnik z pewnością jest jedną z dróg prowadzących do ograniczenia zachorowań.

Bogatym i tanim sposobem wzbogacania pożywienia we włókno jest spożywanie produktów zbożowych z pełnego ziarna (chleb razowy, pieczywo typu graham), także z okrywy (otręby, płatki, kasze) tak, aby zawartość błonnika wynosiła nie mniej niż 8%.

Fundacja Dobre Życie pragnie zorganizować „Tydzień Żytniego Chleba w Szkole” w terminie 12-16 października roku. W terminie tym zwykle organizowane są „Dni Chleba”, cieszące się dużym zainteresowaniem w całym kraju. Kampania prowadzona w szkołach dawałaby naukową wiedzę na temat zrównoważonego rozwoju, wpływu środowiska na zdrowie, a także na temat chleba, o jego wartościach odżywczych, sposobie pieczenia, zdrowotnych właściwościach dobrego chleba. Byłaby dobrym uzupełnieniem dotychczas podejmowanych działań.

Uniwersytet Medyczny w Łodzi

Politechnika Łódzka


Iwona i Piotr Dziugan



Kliknij i posłuchaj ;)


Menu :

- GALERIA ZDJĘĆ
- EKOLOGIA
- CZŁOWIEK
- RECENZJE
- REPORTAŻE
- CHLEB
- LINKI
- MULTIMEDIA











 

 

 

  Copyrigt Effective Computer Support.