PORADNIK WYBORCY 2005 (OTOP) W dniu 25/09/2005 odbędą się w Polsce wybory parlamentarne. Chcemy dostarczyć Państwu dodatkowych informacji i w ten sposób pomóc w podjęciu decyzji na które ugrupowanie głosować. W tym celu skierowaliśmy do ośmiu partii startujących w wyborach zestaw pytań dotyczących ich stanowiska w sprawach dotyczących ochrony środowiska.
W dniu 25/09/2005 odbędą się w Polsce wybory parlamentarne. Chcemy dostarczyć Państwu dodatkowych informacji i w ten sposób pomóc w podjęciu decyzji na które ugrupowanie głosować. W tym celu skierowaliśmy do ośmiu partii startujących w wyborach zestaw pytań dotyczących ich stanowiska w sprawach dotyczących ochrony środowiska.
Listę z pytaniami wysłaliśmy na adres biur prasowych 8 partii pod koniec lipca. Były to następujące ugrupowania:
1. Liga Polskich Rodzin
2. Partia Demokratyczna - demokraci.pl
3. Platforma Obywatelska
4. Polskie Stronnictwo Ludowe
5. Prawo i Sprawiedliwość
6. Samoobrona
7. Sojusz Lewicy Demokratycznej
8. Socjaldemokracja Polska / Unia Pracy / Zieloni 2004
Spotkali się z nami przedstawiciele:
1. Prawa i Sprawiedliwości
2. Platformy Obywatelskiej
3. Sojuszu Lewicy Demokratycznej
Odpowiedzi w formie elektronicznej przesłali Zieloni 2004 startujący z list Socjaldemokracji Polskiej, która popiera ich program (4).
Pozostałe partie do dnia dzisiejszego (9.09) nie wysłały do nas żadnej informacji, co powinno dać Państwu do myślenia – nie znaleźli oni czasu na zajmowanie się tak mało znaczącym tematem jak ochrona środowiska i tak mało znaczącym elektoratem jak my…
Bardzo nam zależało, aby uzyskane informacje odpowiadały oficjalnemu stanowisku partii, co nie było łatwe. Przedstawiciel PO, dr Jan Rzymełka, zastrzegł, że odpowiedzi stanowią jego opinię, ponieważ Platforma nie ustaliła wspólnego stanowiska w wielu poruszanych przez nas sprawach. Warto dodać, że dr Rzymełka wymieniany jest przez komentatorów polskiej sceny politycznej jako potencjalny kandydat PO na stanowisko ministra środowiska w nowym rządzie.
Przygotowując artykuł staraliśmy powstrzymać się od komentowania wypowiedzi naszych rozmówców -mamy nadzieję, że mimo to tekst ten będzie w drobnej chociaż części podpowiedzią, która pomoże podjąć Państwu ostateczną decyzję przy urnie wyborczej.
1. Czy jesteście zwolennikami czy przeciwnikami prywatyzacji Lasów Państwowych? Czy popierają Państwo obywatelski projekt nowelizacji ustawy o ochronie środowiska, który przewiduje m.in. wydawanie zgody na wycinkę przydrożnych drzew dopiero po uzyskaniu opinii Wojewódzkiej Rady Ochrony Przyrody i tylko wtedy, gdy nie ma innych technicznych możliwości zabezpieczenia miejsca niebezpiecznego ?
Wszystkie partie przedstawiły sprzeciw wobec idei prywatyzacji LP.
dr Jan Rzymełka (PO): Należy wyraźnie wycenić pozaprodukcyjne funkcje lasów, szczególnie funkcje ekologiczne i społeczne, oraz opracować instrumenty oceny wkładu lasów do zasobów państwa i wagę wpływu na jakość życia statystycznego Polaka. Zmianie ulec powinna dwuwładza nad lasami - z jednej strony minister środowiska sprawuje pieczę nad lasami państwowymi, a z drugiej strony wojewodowie nad lasami prywatnymi.
Należy zwiększyć nadzór nad tym procederem [masowym wycinaniem drzew - przyp.aut.], a decyzje o wycince powinny wydawać władze powiatowe po uzyskaniu opinii Wojewódzkiej Rady Ochrony Przyrody. Obrót takim drewnem powinien być szczegółowiej monitorowany.
Marek Suski (PiS): LP są stabilizatorem i gwarantem bezpieczeństwa ekologicznego Polski. Jesteśmy zwolennikami wprowadzenia obowiązkowych przetargów na drewno pochodzące z wycinki, uważamy za godne rozważenia uściślenie reguł wydawania zgód na wycinkę.
Czesław Śleziak (SLD): Wyrazem naszego sprzeciwu wobec idei prywatyzacji była m.in. ustawa o zachowaniu strategicznych zasobów naturalnych kraju. Nie ma w tej chwil sił politycznych zdolnych zrealizować pomysł prywatyzacji LP - najlepszym dowodem na to był szeroki, ponadpartyjny ruch społeczny "W obronie LP" przed kilkoma laty.
Społeczny projekt nowelizacji ustawy jest do zaakceptowania.
Marta Jermaczek (Zieloni 2004): Stanowczo sprzeciwiamy się usuwaniu przydrożnych drzew bez konsultacji z Wojewódzkim Konserwatorem Przyrody i środowiskiem ekologicznych organizacji pozarządowych. Domagamy się także dokonywania nasadzeń w miejsce już usuniętych drzew. Szanując argumentację nawiązującą do bezpieczeństwa na drodze proponowaliśmy, aby do nasadzeń użyto np. krzewiastej formy wierzby, czyli rośliny, która nie rośnie „w pień”.
2. Czy jesteście Państwo za rozszerzeniem Białowieskiego Parku Narodowego na obszar całej polskiej Puszczy Białowieskiej? Jeśli tak, w jaki sposób planujecie przekonać do tego pomysłu miejscową ludność? Jeśli nie, to dlaczego?
PO: Popieram rozszerzenie BPN o obszar otuliny, o ile znajdą się pieniądze dla miejscowej ludności z tytułu rekompensaty za ograniczenia działalności gospodarczej na tym terenie.
PiS: Nie ma takiego pomysłu.
SLD: To jest kierunek dobrego myślenia. Jeśli państwo chce go popierać, musi znaleźć pieniądze w budżecie na zrekompensowanie tym kilku tysiącom ludzi, żyjącym bezpośrednio z Puszczy, miejsc pracy. Np. poprzez możliwość przekwalifikowania - tylko pod tym warunkiem można ten proces przeprowadzić. Powinniśmy chronić środowisko stosując się do konstytucyjnej zasady zrównoważonego rozwoju.
Zieloni 2004: Tak. Coraz więcej ludzi żyje z turystyki kwalifikowanej. Przekonanie miejscowej ludności jest kwestią dobrze zorganizowanej kampanii. Co do rekompensaty – można wymienić na przykład fakt, że na polanach jest mnóstwo łąk i muraw bliźniczkowych chronionych Dyrektywą Siedliskową, które będą musiały być koszone, wypasane z racji objęcia Puszczy ochroną w ramach Natury 2000.
Dzięki uprzejmości Greenpeace Polska możemy przedstawić również stanowisko innych partii w tej sprawie. Na postawione przez tą organizację w "Ekosprawdzianie" pytanie: "Czy Pańskie ugrupowanie będzie popierać starania na rzecz wprowadzenia całościowej i skutecznej ochrony dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego na obszarze CAŁEJ Puszczy Białowieskiej?" poza Partią Demokratyczną, która nie ma wspólnego stanowiska w tej sprawie, wszystkie partie (PiS, SLD, LPR, Samoobrona, SdPl, UP, PSL i Zieloni 2004) odpowiedziały pozytywnie.
3. Kto jest kandydatem Państwa partii na ministra środowiska? Jakie ma doświadczenie w tej dziedzinie?
PO: Trzeba by zapytać przyszłego premiera, a na razie nie wiadomo, kto nim będzie.
PiS: Prof. Jan Szyszko - b. minister ochrony środowiska, prezydent Konwencji Klimatycznej.
SLD: Pewnie nie SLD będzie delegowała kandydata na ministra środowiska, choć różnie to może jeszcze być. Mamy wielu dobrze przygotowanych specjalistów. Nie będąc mało skromnym mogę powiedzieć, że sam, przez 14 lat, dostatecznie przygotowany, ale jest wielu ludzi również o doskonałych predyspozycjach.
Zieloni 2004: Nie chcę się wypowiadać bez konsultacji, bo nie było takich ustaleń. W Zielonych działa były wiceminister środowiska Radek Gawlik, ale myślę, że gdybyśmy mieli możliwość wyznaczenia ministra środowiska, zapytalibyśmy przede wszystkim o zdanie ekologicznych i przyrodniczych organizacji pozarządowych
4. Czy popierają Państwo pomysł przeniesienia odpowiedzialności za ochronę przyrody z organów rządowych (wojewodowie) na samorządy? Jeśli tak, to jak widzą Państwo możliwość nadzorowania realizacji obowiązujących Polskę konwencji oraz dyrektyw unijnych?
PO: Generalnie tak, z zachowaniem przez wojewodów oraz Wojewódzkie Inspekcje Ochrony Środowiska funkcji kontrolnej i policyjne.
PiS: Nie - państwo lepiej wypełnia tę funkcję.
SLD: Tak. Jeśli się zdecydowaliśmy na samorządność i chcemy, aby województwa były coraz bardziej samorządowe, kosztem administracji rządowej, musimy być konsekwentni. Przy wzrastającym poziomie świadomości ekologicznej w społeczeństwie nie możemy cały czas zakładać, że władze samorządowe będą anty-ekologiczne. Trzeba ustalić, jakie rodzaje działalności są dla kraju strategiczne, i je powinno kontrolować państwo, a pozostałymi powinny zajmować się samorządy.
Zieloni 2004: Nie. W tym przypadku uważamy, że decentralizacja byłaby szkodliwa.
5. Jaki jest Państwa stosunek do ograniczeń obowiązujących na terenie obszarów Natura 2000? Czy, a jeżeli tak to jak, zamierzacie przekonywać do idei tej sieci samorządy lokalne? Jak wg Państwa powinno wyglądać zarządzanie, a przede wszystkim finansowanie obszarów objętych tą formą ochrony?
PO: Należy podjąć próby renegocjacji obu dyrektyw, szczególnie Siedliskowej, która w sposób zbyt mechaniczny została przeniesiona z realiów silnie przekształconej Europy Zachodniej do Polski. Reforma obu dokumentów powinna odbyć się w oparciu o adaptację do warunków eko-klimatycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Na polskich uczelniach powinien pojawić się kierunek "Zarządzanie obszarami Natura 2000" - w tej chwili bowiem brakuje odpowiednio wyszkolonych specjalistów. Po wynegocjowaniu pieniędzy z Unii udałoby się stworzyć co najmniej kilkaset miejsc pracy dla absolwentów tego kierunku
PiS: Na Zachodzie mogą chronić wszystko, ponieważ tam niewiele już zostało (np. 2 gniazda bociana na kraj). Ostoje trzeba chronić, ale nie kosztem rozwoju gospodarczego. W niektórych miejscach w Polsce wielkość populacji ptaków przybiera formę plagi.
Nie została na razie rozstrzygnięta kwestia finansowania i zarządzania. Ustawodawstwo związane z obszarami "Natura 2000" jest stosunkowo świeże - trzeba poczekać i wyciągnąć wnioski.
SLD: Musimy poszukiwać mądrego porozumienia między obrońcami środowiska i sferami gospodarczymi. Należy przekonywać samorządy, że N2000 jest w ich interesie - przecież przyroda ma bardzo istotną wartość turystyczną. Są też tzw. programy rolno-środowiskowe, które pozwalają m.in. tego typu rzeczy finansować.
Zieloni 2004: Na pewno konieczne będzie prowadzenie kampanii informacyjnej i promocyjnej w samorządach, wśród ludzi żyjących na obszarach N2000 i w pobliżu. Co do zarządzania i finansowania, to w takich sprawach posiłkujemy się przede wszystkim opiniami organizacji pozarządowych, które się tym zajmują.
6. Jak widzą Państwo perspektywę rozwoju innych niż obszary Natura 2000 form ochrony przyrody w Polsce?
PO: Należy rozwijać świadomość lokalnych społeczności. Im lepiej będą one wyedukowane, tym lepiej dla przyrody. Zrozumieją wówczas, że obszary chronione wiążą się nie tylko z wyrzeczeniami, ale i z wymiernymi wpływami, m.in. z turystyki ekologicznej. Tą gałąź turystyki należy rozwijać, jednocześnie monitorując, czy nie zagraża ona zachowaniu wartości przyrodniczych danego terenu.
PiS: Jesteśmy zwolennikami dotychczasowej polityki. Chrońmy to, co mamy, kładąc duży nacisk na działania profilaktyczne. Obowiązujące formy ochrony są dobre, nieraz lepsze od tych w krajach "starej" UE.
SLD: Myślę, że polska przyroda jest chroniona nieraz lepiej niż w starych krajach UE. Można toczyć dyskusję o utworzeniu jeszcze dwóch parków narodowych - Mazurskiego i Jurajskiego, ale generalnie jesteśmy za kontynuacją dotychczasowej polityki ochrony przyrody.
Zieloni 2004: Jesteśmy przeciwko umniejszaniu roli parków narodowych, szczególnie obszarów ochrony ścisłej, przeciwko szkodliwym dla przyrody inwestycjom w parkach narodowych. W nowej ustawie o ochronie przyrody znalazło się wiele szkodliwych zapisów na ten temat i trzeba je zmienić. Poza tym jesteśmy za reformą ochrony przyrody na poziomie UE – konkretnie uważamy za konieczne dostosowanie tej polityki do nowych krajów członkowskich.
7. Czy popierają Państwo pomysł likwidacji wojewódzkich funduszy ochrony środowiska? Jeśli tak, to jak wg Państwa powinien wyglądać system finansowania programów i inwestycji przyjaznych środowisku i przyrodzie?
PO: Nie, jest to pomysł szkodliwy.
PiS: W czasie naszej rozmowy poseł Suski powiedział, że jest przeciwnikiem likwidacji WFOŚ. Później kontaktowałem się jeszcze z posłem Kazimierzem Marcinkiewiczem, autorem PiS-owskiego programu "Tanie Państwo". Wg tego programu WFOŚ należy zlikwidować, ponieważ w obecnej sytuacji są miejscem licznych nadużyć i politycznych układów, czego przykładem był przypadek łódzkiego funduszu. W tej chwili PiS nie potrafi jeszcze powiedzieć, co zastąpi WFOŚ, gdyż, jak mnie zapewniono, sprawa cały czas jest dyskutowana.
SLD: Nie, natomiast można je reformować (np. poprzez ograniczanie liczby członków Rad Nadzorczych).
Zieloni 2004: Nie.
8. Jak wg Państwa powinien wyglądać rozwój polskiego rolnictwa? Czy powinniśmy dążyć do upodobnienia się do krajów Europy Zachodniej, czy raczej do zachowania unikalnego w skali kontynentu modelu krajobrazu rolniczego z jego wartościami przyrodniczymi i kulturowymi? W jaki sposób realizowana powinna być polska polityka rolna? Czy przewidujecie Państwo rozszerzenie pakietu programów rolnośrodwiskowych lub uproszczenie procedur związanych z ubieganiem się o te fundusze?
PO: Polska powinna dbać o zachowanie naturalnego krajobrazu rolniczego, m.in. poprzez aktywne wspieranie programów rolnośrodowiskowych. Procedury można odrobinę zmienić, ale nie upraszczać za bardzo, gdyż jest to działanie sprzyjające korupcji i kombinowaniu, a nie ochronie przyrody
PiS: Jesteśmy za zachowaniem tradycyjnych form rolnictwa i popieraniem drobnych wiejskich gospodarstw. To tam powstają produkty droższe, ale zdecydowanie zdrowsze niż te z gospodarstw wielkoobszarowych. Nasza zdrowa żywność jest atrakcyjna dla konsumentów w całej UE.
SLD: Sukcesem było podpisanie porozumienia w 2003 między Ministerstwem Środowiska i Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ponieważ jest wiele spraw, które łączą te dwa resorty i wspólnie łatwiej jest rozwiązywać wiele problemów. Popieramy rolnictwo ekologiczne. Jeśli chodzi o programy rolnośrodowiskowe - należy upraszczać krajowe procedury.
Zieloni 2004: Priorytetami naszej polityki rolnej są: ekstensyfikacja produkcji, jakość żywności, zdrowie konsumentów, ochrona różnorodności biologicznej i wartości krajobrazowych terenów wiejskich. Najważniejsze elementy trwałego rozwoju polskich wsi to: wspieranie gospodarstw rodzinnych, wspieranie rozwoju lokalnego, zorientowanie produkcji rolnej na jakość, a nie na ilość, przeciwstawienie się żywności genetycznie zmodyfikowanej, intensyfikacji rolnictwa, utrzymanie tradycyjnych, naturalnych metod uprawy i przetwarzania żywności, zachowanie bioróżnorodności obszarów wiejskich, agroturystyka- szczególną rolę w polityce zwiększania zatrudnienia na wsi powinna odegrać turystyka rozwijająca zasoby dostępne na wsi – różnorodność kulturową i krajobrazową oraz bogactwo przyrody; integracja polityki dotyczącej wsi i rolnictwa z polityką ochrony środowiska, zwiększenie form i zakresu realizacji programów rolnośrodowiskowych.
9. Jaką rolę podczas prac nad ustawami lub innymi dokumentami związanymi bezpośrednio lub pośrednio z ochroną przyrody powinny wg Państwa odgrywać organizacje pozarządowe?
PO: W kompetencjach jednego z wiceministrów środowiska powinien być kontakt z NGO-sami, które powinny być w sposób jasny i przejrzysty informowane o planowanych ustawach na długo przed ich planowanym wprowadzeniem. Już dzisiaj przedstawiciele tych organizacji mogą być obecni na posiedzeniach komisji zajmujących się poszczególnymi ustawami.
PiS: Większą niż w tej kadencji. Jesteśmy zwolennikami przywrócenia Rady Ochrony Przyrody przy MŚ, która istniała, kiedy ministrem był prof. Szyszko.
SLD: NGOsy powinny uczestniczyć przy opracowywaniu ustaw zarówno na etapie tworzenia, jak i na etapie parlamentarnym, zwłaszcza podczas prac w Komisji Ochrony Środowiska.
Zieloni 2004: Jak największą. Poza tym Sejm powinien poświęcać więcej uwagi obywatelskim projektom ustaw.
10. Jak wg Państwa powinna wyglądać polityka państwa jeśli chodzi o budowę dróg? Czy zostaną wprowadzone przepisy, które zapewnią, że nowe drogi nie będą przecinać najcenniejszych przyrodniczych obszarów?
PO: Priorytetem państwa jest rozwój zrównoważony kraju i zapewnienie obywatelom warunków godnej egzystencji, w tym racjonalne nadrabianie zaległości cywilizacyjnej w infrastrukturze transportowej, z zachowaniem istotnych wartości najcenniejszych obszarów przyrodniczych.
PiS: Należy szukać kompromisu - obowiązujące przepisy są całkiem niezłe, a problem tkwi w ich przestrzeganiu.
SLD: Ostatnio zostały wprowadzone przepisy unijne o konieczności dokonywania alternatywnych projektów budowy dróg i tworzeniu ocen oddziaływania na środowisko. Nie możemy iść na skróty, bo popełnimy wiele błędów. Należy budować drogi, ale z jak najmniejszą szkodą dla środowiska.
Zieloni 2004: Zieloni 2004 postulują zmiany w systemie subwencjonowania transportu publicznego, szczególnie kolei. Dzięki realizacji postulatu „tiry na tory” – przerzucenia tranzytowego transportu drogowego na koleje - uda się osiągnąć dodatkowe miejsca pracy w komunikacji zbiorowej oraz ograniczenie kosztów zewnętrznych. Poprawę infrastruktury drogowej w Polsce można osiągnąć opierając program jej naprawy o gruntowną przebudowę istniejącej sieci drogowej w sieć dróg szybkiego ruchu o parametrach zbliżone do autostrad, posiadające w większości skrzyżowania bezkolizyjne i obwodnice wokół miast.
Co do przecinania obszarów chronionych przez drogi – to jest również kwestia zmian w ustawie o ochronie przyrody, przepisy powinny być jasno sformułowane – nowe drogi nie mogą przechodzić przez obszary chronione.
11. Jakie jest Państwa stanowisko w sprawie budowy trasy szybkiego ruchu Warszawa-Helsinki, tzw. Via Baltica? Czy widzą Państwo zagrożenie płynące z przebiegu jej trasy przez obszar Puszczy Augustowskiej, Bagien Biebrzańskich i Bagiennej Doliny Narwi?
PO: Przebieg trasy Via Baltica powinien zostać jeszcze raz dokładnie przeanalizowany, przy udziale strony rządowej, przedstawicieli NGOsów i społeczności lokalnej.
PiS: Samo przejście przez te tereny jest dla środowiska uciążliwością. Jeśli można ominąć, należy omijać.
SLD: Wierzę, że zostanie wybrany najrozsądniejszy projekt, który w najmniejszym stopniu naruszy przyrodę tamtych terenów, ponieważ w przeciwnym przypadku Polska straci dostęp do wielu unijnych środków.
Zieloni 2004: Projekt Via Baltica, przecinający najcenniejsze przyrodniczo obszary Polski, jest kuriozalny.
Na pytanie Greenpeace Polska: ”Jeśli Pańskiej ugrupowanie znajdzie się w parlamencie, czy będzie ono popierać taki przebieg drogi ekspresowej Via Baltica, który będzie omijał najbardziej wartościowe ekologicznie tereny Zielonych Płuc Polski?" wymienione wcześniej partie odpowiedziały twierdząco, przy czym dwie wypowiedziały się niejednoznacznie. Partia Demokratyczna demokraci.pl zastrzegła konieczność zwrócenia uwagi na ekonomiczny aspekt tego zagadnienia, natomiast Unia Pracy zadeklarowała, że będzie popierać kompromisowe rozwiązanie godzące z jednej strony inicjatywy ekologów, a z drugiej opinie mieszkańców terenów, przez które planuje się budowę Via Baltica.
12. Jakie sektory gospodarki wg Państwa Polska powinna rozwijać? Jaką rolę w planie rozwoju widzą Państwo dla ochrony przyrody?
PO: Ochrona przyrody powinna w kraju zarówno zapewnić zachowanie najcenniejszych wartości przyrodniczych, jak i być elementem wspierającym rozwój gospodarczy. Polska powinna rozwijać więc ekoturystykę.
PiS: Trzeba dokonać analizy tego, w czym jesteśmy najlepsi. Należy rozwijać ekologiczne rolnictwo i budować drogi, bo obecne są fatalne. Szansą Polski jest poszukiwanie nowych źródeł energii i rozwijanie turystyki kwalifikowanej z nastawieniem na turystów z UE.
SLD: Polska może być liderem w przemyśle technologii ekologicznej. Może to być dla kraju ogromna szansa. Należy pokazywać, że w dziedzinie ochrony środowiska są ogromne pieniądze do wykorzystania.
Zieloni 2004: Postulujemy przeprowadzenie ekologicznej reformy podatkowej, polegającej przede wszystkim na stopniowym ograniczaniu obciążeń nakładanych na pracę ludzką (podatki, składki ubezpieczeniowe) oraz podnoszeniu podatków nakładanych na zużycie nieodnawialnych surowców naturalnych i energii ze źródeł nieodnawialnych.
Postulujemy stopniowe przeniesienie subwencji z nierentownych branż szkodzących środowisku (hutnictwo, górnictwo) na transport publiczny oraz wsparcie badań naukowych nt. oszczędzania energii i odnawialnych źródeł energii oraz rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw w tym sektorze.
Nasz program gospodarczy przewiduje m.in.:
- nacisk na rozwój społeczeństwa obywatelskiego i organizacji pozarządowych
- tworzenie miejsc pracy w rozwijającym się intensywnie sektorze ochrony środowiska przy wykorzystaniu pomocowych środków unijnych
13. Czy przewidują Państwo wprowadzenia zmian w ustawie o organizacjach pożytku publicznego? Czy możliwe będzie np. uproszczenie procedury przekazania 1% swoich podatków, która w tej chwili wiele osób zniechęca do tej formy wspomagania organizacji pozarządowych?
PO: Pomysł przekazywania części swojego podatku na wybrany cel jest bardzo dobry i uważamy, że może to być nawet więcej niż 1%. Uproszczenie zasad przekazywania również jest możliwe, po rozmowach z Ministerstwem Finansów i urzędami skarbowymi, ale proszę pamiętać, że upraszczanie nie może być furtką dla nadużyć.
PiS: Ustawa rzeczywiście niezbyt szczęśliwie skonstruowana. Wiele procedur zniechęca do przekazania pieniędzy.
SLD: Jest to do przemyślenia.
Zieloni 2004: Będziemy dążyć do wzmocnienia organizacji pozarządowych, do rozwoju ich samodzielnej działalności i tworzenia przez nie nowych miejsc pracy. Postulujemy:
- uproszczenie systemu dotowania organizacji pozarządowych, podwyższenie kwoty darowizn z podatku dochodowego na organizacje pożytku publicznego (obecnie 1% podatku dochodowego należy podnieść do poziomu 5%) i wprowadzenie możliwości przekazywania tych kwot bezpośrednio przez urzędy skarbowe
14. Jaka wg Państwa partii powinna być polityka państwa wobec organizacji pozarządowych? Czy widzą Państwo możliwość współfinansowania ich działalności przez budżet państwa? Czy po dojściu do władzy planują Państwo wprowadzenie ulg podatkowych dla tego rodzaju organizacji, które w wielu dziedzinach realizują zadania ustawowo przypisane instytucjom państwowym?
PO: Państwo powinno wspierać organizacje pozarządowe. Należy wykorzystać dorobek krajów Europy Zachodniej. Możliwe jest ich współfinansowanie z budżetu, np. poprzez zlecania określonych zadań lub też refinansowanie po zapoznaniu się z końcowym raportem sporządzonym przez organizację.
PiS: W tej chwili już istnieją formy takiego współfinansowania- jesteśmy za ich kontynuacją.
SLD: Współfinansowaniu przez budżet - zdecydowanie nie, ponieważ organizacje te znalazłyby się na pasku polityków. To jest droga donikąd. Jesteśmy za rozwiązaniami systemowymi, takimi jak np. właśnie ustawa o przekazaniu części podatku, czy dofinansowanie przez fundusze. Szansy należy szukać w funduszach - krajowych lub unijnych. Organizacje powinny startować w przetargach - ta organizacja, która ma wizję, a nie tylko znajomych, zdobywa wówczas pieniądze. W ten sposób np. zostałaby ukrócona korupcja.
Zieloni 2004: Większość osób, które zakładały Zielonych, działała do tego momentu w ruchu pozarządowym, wiele działa w organizacjach do tej pory - znają więc doskonale te problemy i będą dążyć do ich optymalnego rozwiązania.
Na nasze pytania odpowiadali:
PO: dr Jan Rzymełka, członek sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa
PiS: Marek Suski, członek sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa
SLD: Czesław Śleziak, członek sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, minister środowiska w latach 2003-2004
Zieloni 2004: Marta Jermaczek, koordynatorka ds. ochrony przyrody w Radzie Krajowej Zielonych 2004
Bardzo dziękuję Greenpeace Polska za udostępnienie, na potrzeby tego tekstu, wyników Eko-sprawdzianu. Więcej o tej akcji na www.greenpeace.pl/ekosprawdzian/
http://www.otop.org.pl/start.php?poddzial=nowosci&wypisz=183
|